W styczniu tego roku Brooke Tessmacher zszokowała fanów swoim powrotem do TNA (teraz GFW) oraz do ringu. Ta niespodzianka wydarzyła się 5 miesięcy po tym, jak Brooke urodziła swojego pierwszego syna. Niestety po dwóch miesiącach występowania na Impact Wrestling Brooke zniknęła z ekranu i od dłuższego czasu w ogóle o niej nie wspominano.

W międzyczasie pojawiły się informacje, że jej powrót był nagrywany do nowego reality show o nazwie Rattled, które skupia się na życiu nowych matek. Niewielu zawodniczkom udało się pogodzić pracę w świecie wrestlingu oraz macierzyństwo i wciąż nie wiadomo czy Brooke jest jedną z nich.

W wywiadzie dla For The Win Brooke wyjawiła, że nie jest pewna czy jest w stanie powrócić na stałe do ringu w związku ze swoją nową rolą w życiu. Przyznała, że zagubiła się w tym wszystkim. Z jednej strony uważa, że wciąż jest tą wojowniczką, która może wykonać Elbow Drop ze szczytu narożnika, ale z drugiej strony martwi się, że coś może jej się stać.

—> Cały wywiad z Brooke

Jej zdaniem nie może już myśleć tylko o sobie, ale też o swojej rodzinie. Boi się, że nie będzie jej przy jej dziecku lub zostanie sparaliżowana i nie będzie mogła się nim zająć tak, jak powinna. Ostateczna decyzja co do jej kariery wciąż nie została podjęta.